Wraz z rozwojem oddziału oraz rozrastaniem się jego stanu liczebnego, pojawiły się nowe "potrzeby szkoleniowe".

FIA to nie tylko szkolenia taktyczno-wojskowe uczące podstawowych umiejętności z dziedzin taktyki, zachowań indywidualnych na polu walki, dowodzenia, procedur łączności itp.

Naturalnym kolejnym krokiem jest rozwój umiejętności przydatnych np. w rozpoznaniu, a dotyczących zagadnień z szeroko pojętej sztuki przetrwania, czy survivalu.

Ponieważ definicji i oczekiwań jest tyle, ilu fanów tego typu ćwiczeń, przygotowany program szkoleniowy obejmuje różne dziedziny tej wiedzy. Każdy słyszał o budowaniu schronienia w lesie, czy poza nim, wyłącznie z naturalnych materiałów, każdy też słyszał o rozpalaniu ognia technikami survivalowymi. Niewielu jednak z nas miało okazję sprawdzić te zagadnienia w praktyce.

W dniach 6-7.03.2010 roku odbyło się pierwsze szkolenie – warsztaty z bytowania w warunkach zimowych.

Szkolenia te mają charakter nieobowiązkowy i wymagają od chętnych dodatkowego przygotowania się do zajęć oraz posiadania potrzebnego ekwipunku warunkującego udział w szkoleniu (w tym przypadku był to śpiwór umożliwiający nocowanie w temperaturach ujemnych).

Zarządzenie przygotowawcze do szkolenia (SzacH FIA):

1. Przygotować we własnym zakresie mapy terenu Okuniewa, lub odszukać mapy FIA tego terenu przygotowywane wielokrotnie.

2. Sprawdzić ekwipunek i zaraportować na PW lub mailem braki w wyposażeniu.
– obowiązuje I i II rzut wyposażenia FIA
– ewentualne dodatkowe wyporządnienie adekwatne do misji

Dodatkowy ekwipunek:
– nóż
– poncho BW – gumowane
– krzesiwo magnezowe
– śpiwór umożliwiający nocowanie w ujemnej temperaturze.
– standardowo zabezpieczyć wode i posilki (ciepłe) na 2 dni.

Na ćwiczenia nie zabieramy ze sobą replik.

Miejsce zbiórki: Rynek Okuniewa (północna strona, gdzie można zostawić samochód)

początek ćwiczeń: 9.00
koniec ćwiczeń: ok 14.00 (dnia następnego)

Przewidziane są zarówno ćwiczenia praktyczne jak i wykład/dyskusja z w/w zagadnień.
Proszę tez o potwierdzenie obecności na PW zgłaszających się wcześniej osób. Ćwiczenia odbędą się niezależnie od frekwencji

AAR szkolenie/ warsztaty survivalowe 6-7.03.2010

Miejsce: Lasy na północ od Okuniewa
Czas: 9000 0732010; 1400 07032010
Obecność:
1. Mak
2. Lynx
3. SzacH – prowadzący warsztaty

Pogoda:

temperatura powietrza:
dzień – 0 C, -2 C – słonecznie , z niewielkimi zachmurzeniami
noc -8 do -10 C ? pogodna, z niewielkimi opadami śniegu

wiatr
słaby i umiarkowany – 3-5 m/s
wilgotność względna – 85-90 %

Przebieg:
06032010

1000 – rozpoczęcie ćwiczeń
1200 – dotarcie na miejsce ćwiczenia na północ/północny zachód od miejscowości Ostrowik
1215 – rozpoczęcie części praktycznej
1700 – koniec ćwiczenia praktycznego
1730 – obiad
1830 – wykład – część teoretyczna
2200 – podsumowanie 1 dnia ćwiczeń
2300 – zakończenie ćwiczeń
2300-0700 warty/czuwanie w systemie zmianowym ( z gorącym napojem co 2H i sprawdzaniem stanu na wychłodzenie organizmu)

06032010
Część praktyczna obejmowała:

1. Budowa schronienia składającego się z systemu kilku wiat ? dopasowanych do ilości ćwiczących (wielkości grupy)
2. Przygotowanie posłania z gałęzi + świerkowe łapki
2. Techniki posługiwania się nożem i toporkiem (cięcie, struganie, rąbanie, batonowanie)
3. Rozpalenie i zabezpieczenie ogniska wewnątrz schronienia {w środowisku wilgotnym)

Cześć teoretyczna:

1. Baza przejściowa (kilkudniowa) założenie i wybór stanowiska
– omówienie czynników determinujących wybranie optymalnego miejsca do złożenia obozu
– usytuowanie względem stron świata,
– dobór materiałów do budowy,
– odległość od wody,
– zewnętrzne czynniki terenowe,
– zagrożenia związane z zakładaniem obozowiska

2. Omówienie podstawowych typów schronień:
– zima ( igloo, rów/ jama śnieżna), naturalne schronienia, Quinze
– całoroczne o konstrukcji drewnianej (szałas, wiata, system wiat dopasowany – od 2-6 osób ?Hilton?)
– wykorzystanie materiałów pochodzenia naturalnego , oraz materiałów wyposażenia FIA do budowy schronienia
– dogrzewanie schronienia (metody gorących kamieni)

3.Omówienie noży survivalowych,
– "nessmuk" jako przykład klasycznego multi narzędzia tnącego
– dopasowanie noża, narzędzia tnącego do swoich potrzeb

4. Wprowadzenie do survivalu, zagadnienia survivalowe, survival i brawura ? dyskusja
5. Oczekiwania wobec dodatkowych ćwiczeń – dyskusja

07032010
Przebieg:

0730 – pobudka i śniadanie
0830 – przygotowanie do zadań praktycznych zwinięcie obozowiska
0900 – posprzątanie i zwinięcie schronienia ( zostawienie lasu i miejsca pobytu w stanie możliwie nienaruszonym
1000 – rozpoczęcie ćwiczeń praktycznych
1300 – zakończenie ćwiczeń praktycznych
1400 – zakończenie całości szkolenia na parkingu – rynek Okuniewa

Cześć praktyczna i teoretyczna:

1. Omówienie sposobów wzniecania ognia technikami łuku ogniowego, pługu, świdra
2. Ćwiczenia praktyczne w rozniecaniu ognia metoda łuku ogniowego
3. Omówieni rodzaju i doboru materiałów na:
– podstawę
– hubkę
– świder
– łuk ogniowy

4. Rodzaje i budowa noża, zastosowanie go w pracach budowlanych
– zalety i wady noży fixed ( z głownią stałą) i folderów
– sposoby zastosowania noży w zależności od budowy głowni, szerokości, długości i grubości noży
– omówieni rodzajów kształtu noży
– zagadnienie dotyczące ostrzenia noża

mój prajsles:

Poranek dnia drugiego, odrobinę zziębnięci po przebudzeniu, przygotowujemy herbatę i śniadanie. Pomimo ogrzewania i naszym zdaniem "bardzo komfortowej" temperatury wewnątrz, zamarła nam praktycznie cała woda jaką mieliśmy (butelki, camel, manierki) – plecaki były barierą wiatrochronną i cieplną w narożnikach leśnego "domu".

Lynx wyciąga rację żywnościowa Arpolu a z niej bryłkę lodu zapakowaną w folię.
Z uśmiechem, szyderczo pyta:
– I jak mam teraz przygotować posiłek w ogrzewaczu chemicznym ? Teraz to bardziej przypomina kostkę do drinka, a nie wodę do przygotowania posiłku.

Patrzymy na siebie z Makiem porozumiewawczo i mówię do Lynxa:
– Prawdziwy survivalowiec nasika do torebki z ogrzewaczem chemicznym, a wodę zachowa na później by ją wypić, pamiętaj na jakim jesteś szkoleniu

Lynx patrzy na nas przerażonym odrobinę wzrokiem… My oczywiście mina człowieka-twardziela, który w lesie spędził pół życia i nic nie mówimy… mija dłuższa, krępująca chwila ciszy…

– Ale nabieracie mnie teraz chłopaki … prawda?
– Pieprze … nie chcę być takim harcore’owcem

Kolejna chwila ciszy i salwa śmiechu całej naszej trójki jak na życzenie.

Kolejne spotkanie planowane jest w maju i tym razem będzie to marsz kondycyjny (ok 50 km – 2 dni) szlakami Puszczy Kampinowskiej.Więcej info wkrótce…

SzacH FIA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.