Delegacja FIA wzięła udział w turnieju strzeleckim zorganizowanym przez Zajechanych.

Miesiąc temu dostaliśmy zaproszenie od grupy Zajechani z Ełku. Zaproszenie do udziału w turnieju strzeleckim który organizują po raz drugi.
Zajechani to grupa strzelankowa działająca dosyć aktywnie w środowisku mazurskim. Mają prężnie działające forum, spotykają się często na strzelankach, są ze sobą zżyci towarzysko.
Napisał do mnie QdIaTy i tak zachwalał tą imprezę że zaraz otworzyłem kalendarz i sprawdziłem czy termin nie pokrywa się z jakąś naszą imprezą. Szczęśliwie nie. Napisałem więc na forum ogłoszenie o imprezie dla chętnych. Większość miała już plany na długi weekend więc na turniej pojechała delegacja w składzie: Agapow, Erto i Vitez. W ostatniej chwili dołączyła do nas Jangimi (prywatnie żona Erto). Od razu zaplanowaliśmy wyjazd tak że po turnieju ruszaliśmy dalej na północ z zamiarem eksplorowania bagien Biebrzańskich.

Na turniej przejechaliśmy trochę spóźnieni. Tak to w Polsce jest że kiedy robi się ciepło wszystkie drogi są w remoncie. Tym razem też. Na szczęście organizatorzy byli tolerancyjni. Z resztą zanim rozpoczął się turniej można było popróbować strzałów z różnej broni. Ja dla przykładu, nie mogłem odmówić sobie postrzelania z PPSzy. Poczułem się jak fizylier z Pierwszej Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Następnym razem obiecuję sobie wystrzelać jedną serią cały magazynek (75 naboi).

Po części rozrywkowej przeszliśmy na drugą strzelnicę wykonać strzelanie turniejowe. Strzelałem jako ostatni i szczęście mi dopisało. Miałem najwyższy wynik. Trochę sam byłem zaskoczony. W moje ręce powędrował puchar przechodni Zajechanych. Piękne trofeum wykonane ze szrapnela pamiętającego prawdopodobnie czasy carskie. Po wręczeniu nagrody nastąpiła część integracyjna czyli grillowanie i rozmowy.

Podsumowując powiem że to bardzo miło że mogliśmy się spotkać i poznać bliżej. Z całą pewnością nie jest to ostatnie spotkanie. Na jesieni, w kolejnej edycji turnieju będę musiał bronić trofeum (bardzo mi się podoba i niechętnie bym je oddawał). Postanowiłem że pochodzę trochę na treningi strzeleckie żeby podnieść swoje szanse na wygranie również w kolejnych edycjach.

Dziękujemy jeszcze raz grupie Zajechani za zaproszenie. Mam nadzieję że spotkamy się w polu.

FIA Agapow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.