Po raz drugi spotkaliśmy się, żeby poćwiczyć techniki linowe i posługiwanie się sprzętem wysokościowym.

Dla niektórych była to kontynuacja szkolenia kwietniowego; było również kilka nowych osób chcących zobaczyć, jak to wygląda z bliska i poeksperymentować w towarzystwie bardziej doświadczonych kolegów.

Do dyspozycji mieliśmy niski, jednopiętrowy budynek (na terenie N2), który nie wywoływał „zawrotu głowy” swoją wysokością. Można było przypomnieć sobie podstwowe węzły, potrenować podchodzenie i zjazdy na linie. Na bardziej zaawansowane techniki nie było warunków na tak małym obiekcie.

Nowi koledzy i koleżanki mogli zobaczyć różne rodzaje sprzętu zjazdowego i wypróbować go w praktyce. Wszyscy mieli okazje naocznie zobaczyć, jak wygląda i ile czasu zajmuje zbudowanie 2 stanowisk zjazdowych.

Na zakończenie trenowaliśmy desant bojowy do pomieszczeń położonych poniżej i neutralizacje celów wewnątrz budynku bez zajmowania pomieszczeń.

Dodajmy, że spektakularne, filmowe sceny, na których dzielni AT wpadają do pomieszczeń przez okna, w fontannach tłuczonego szkła można między bajki włożyć, bo w realnych warunkach, większość budynków wysokich ma nietłukące się szyby, a w klasycznych ramach, gdzie jest zwykłe sodowe szkło okienne, ryzyko przecięcia tętnicy, czy poważnego zranienia w trakcie takiej operacji jest zbyt duże, żeby ryzykować życie policjantów.

Stąd neutralizacja celów dokonywana jest z zewnątrz, ew. na ramach okiennych zakładane są miniaturowe ładunki i w ten sposób niszczone są całe przeszkody (podobnie do działań w pociągach czy autobusach).

Zobacz krótkie filmowe resume ze szkolenia:

Film

FIA Akraw

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.