Otwarte scenariusze bojowe FIA 2013 za nami. Czwarta edycja szkolenia, podczas którego kadra instruktorska FIA dzieli się swoja wiedzą i umiejętnościami z chętnymi uczestnikami z całej Polski, poświęcona była tematyce MOUT.
MOUT to skrót od Military Operation in Urban Terrain, co z angielskiego tłumaczymy na „operacja militarna w terenie zurbanizowanym”. Konkretnymi elementami szkolenia były podstawy poruszania się na poziomie ulicy, poruszanie się w budynku oraz szturm na budynek. Całość ćwiczeń wykonywana była w sile 2 plutonów. W scenariuszach bojowych nabyte umiejętności kursantów weryfikowała 11 osobowa grupa dywersyjna.
Zgodnie z wypracowanym na poprzednich edycjach schematem OSB podzieliliśmy na bloki szkoleniowe, które przeplecione były scenariuszami bojowymi. Każdy scenariusz zaplanowany był w taki sposób, by jasno wskazać elementy wymagające powtórki i dalszego treningu.
Walka w terenie zurbanizowanym jest niezwykle wymagająca, toczy się ją na wielu poziomach i jest szczególnie niebezpieczna ze względu na nieskończoną liczbę potencjalnych miejsc, z których może razić nieprzyjaciel. Dlatego też szkolenie zaczęliśmy od absolutnych podstaw. Jeszcze w obozie, nowo sformowane drużyny i ich dowódcy przećwiczyli podstawy musztry pozwalające nieco zmniejszyć typowy luz asg natomiast skutecznie wprowadzić u uczestników większe skupienie. Po ćwiczeniach z musztry przyszedł pierwszy test pracy zespołowej – rozłożenie namiotu dla drużyny, dodatkowym motywatorem była nagroda dla najwolniejszej drużyny w postaci 50ciu pompek na głowę.
Po założeniu bazy przeszliśmy do ćwiczeń właściwego zagadnienia. Drużyny rotowały między instruktorami, których zadaniem było przedstawienie podstawowych elementów drylu czarnej taktyki takich jak poruszanie się ulicą, przekraczanie wąskiej i szerokiej przecznicy, przekraczanie skrzyżowania, a także przekraczanie obszaru szczególnie niebezpiecznego. Następnie wejścia do budynku, pokonywania korytarzy i czyszczenia pomieszczeń. Każdy element był najpierw szczegółowo omawiany, następnie ćwiczony „na sucho” a na koniec ćwiczony z użyciem pozoracji pirotechnicznej, wprowadzającej dezorientację.
Po bloku szkoleniowym pierwszy tego weekendu scenariusz bojowy miał zweryfikować nową wiedzę pododdziałów.
Tona piro i silent kille, czyli 1 scenariusz.
W pierwszym scenariuszu pluton dostał rozkaz przemieszczenia się w sposób demonstracyjny na pozycje wyjściowe, a następnie przeszukać i zająć budynek ALFA w obszarze działań. Zadaniem grupy dywersyjnej było opóźniać działania plutonu i zadać jak największe straty w pionie dowódczym, a także wśród RTO i medyków. A następnie wycofać się, zachowując zdolność bojową.
Zgodnie z założeniami pluton natrafił na kilka kolejnych punktów oporu, które pozorując atak natychmiast się wycofywały. Ćwiczenie to miało na celu pokazanie jak ważna jest koordynacja działania w plutonie i z jak wielu kierunków można spodziewać się zagrożenia.
W dalszej części scenariusza, zgodnie z rozkazem pluton przeszukał i zajął budynki ALFA i BRAVO, natomiast grupa dywersyjna wycofała się i oczekiwała dalszych rozkazów, które nadeszły bardzo szybko. Żeby uświadomić broniącym obiektu, jak ważna jest izolacja i prawidłowe zabezpieczenie zdobytego obiektu – grupa dywersyjna otrzymała rozkaz skrytego podejścia do budynku BRAVO i próby jego odbicia. Tego nikt w plutonie się nie spodziewał – dywersanci zajęli pozycję wyjściową na skraju lasu, około 15m od budynku, po czym dynamicznie podeszli do południowo wschodniego narożnika i zaczęli systematyczne zajmowanie pomieszczeń zatrzymując się dopiero na głównym korytarzu budynku.
Ten element ćwiczenia pokazał, że nawet mały pododdział może zadać spore straty obrońcom obiektu, którzy nie zadbali o poprawną izolację.
Grad kul nad „Alamo” czyli 2 scenariusz.
W drugim scenariuszu bojowym, który odbywał się nocą tego samego dnia, intencją instruktorów było sprawdzenie działania pododdziałów w obszarze szczególnie niebezpiecznym. Zadaniem plutonu było rozpoznanie, udzielenie pomocy oraz ewakuacja rannych. W terenie tak jak w poprzednim scenariuszu działała grupa dywersyjna, której zadaniem było zniszczyć pojazd nieprzyjaciela i wykorzystując rannych, jako przynętę – zadać jak największe straty wśród specjalistów wrogiego pododdziału.
Około północy terenem ćwiczeń wstrząsnęła eksplozja miny pułapki. Główny plac w rejonie działań rozświetliła łuna pożaru. Opfor rozpoczął dywersję i oczekiwał na swoje cele zajmując najwyższą kondygnację budynku BRAVO. Zamiarem działania było wyizolowanie tej kondygnacji i rażenie ze względnie bezpiecznej pozycji sił plutonu ewakuujących rannych.
Zgodnie z rozkazem, pluton rozpoczął zabezpieczanie miejsca wybuchu pojazdu. Metodycznie zajmowano budynki wokół placu. Do czasu aż grupa szturmowa nie trafiła na budynek broniony przez dywersantów. Na zajętą kondygnację prowadziły 2 klatki schodowe i dwa wejścia prowizoryczne. Podczas przygotowywania obrony jedna klatka schodowa została zabarykadowana, a wejścia prowizoryczne zamaskowane. Jedyną droga dostępu dla plutonu okazała się zachodnia klatka schodowa budynku, broniona przez trzech dywersantów.
Grupa dywersyjna ostrzeliwała obszar ewakuacji jednocześnie odpierając kolejne fale natarcia na zachodnią klatkę schodową przez ponad 30 minut. Dopiero ogień nękający z dachu budynku po przeciwległej stronie placu pozwolił siłom plutonu na ewakuację rannych i wycofanie się z rejonu działań.
Tak niezwykle intensywnie skończył się pierwszy dzień FIA OSB 2013. Kolejnego dnia przyszedł czas na dodanie nowych elementów do przećwiczenia. FIA Struś – dowódca 1PLT FIA przedstawił na makiecie budynku schemat natarcia. Element po elemencie, izolacja, wsparcie, szturm i wreszcie czyszczenie i zabezpieczenie pomieszczeń w obiekcie. Tę nową wiedzę uczestników szkolenia miał zweryfikować kolejny, ostatni już scenariusz bojowy.
Dogonić Strusia. Czyli 3 scenariusz.
Zadaniem plutonu było przenikniecie na teren poligonu będącego pod kontrolą sił przeciwnika, zablokowanie wszystkich dróg ucieczki, okrążenie i zniszczenie lub wzięcie do niewoli sił przeciwnika. Następnie umocnienie się na pozycji umożliwiającej odparcie posiłków dla przeciwnika.
Zadaniem grupy dywersyjnej była eliminacja dowódców i RTO plutonu.
Dywersanci postanowili utworzyć w centrum rejonu działań kilka dobrze zabezpieczonych gniazd oporu skupiających na sobie uwagę plutonu (budynki ALFA i BRAVO). W terenie działań natomiast rozlokować stanowiska rozpoznania tak, aby ustalić, z którego kierunku nadejdzie nieprzyjaciel i jaki ma zamiar.
Tym razem ponad 60-cio osobowy pluton wykonywał zadanie dwoma pododdziałami. Jeden z nich zabezpieczał główne budynki terenu od południa, jednocześnie izolując bardziej zalesioną część poligonu. Drugi przeprowadzał szturm na budynek BRAVO.
Dywersanci, wykorzystując zamieszanie podczas szturmu, skrycie wyszli na tyły pozycji dowódcy plutonu eliminując jego zastępcę. Dowódca wraz z RTO wycofał się do budynku CHARLIE. Czteroosobowa sekcja dywersyjna rozpoczęła pościg i w efekcie wyeliminowała dowódcę, RTO i resztę pododdziału uciekającego w budynku CHARLIE. Następnie, pod osłoną skutecznego ognia pozostałych dywersantów (z pozycji w budynku ALFA) przeskoczyła do budynku ALFA, gdzie została zniszczona.
W tym scenariuszu pluton trenował synchronizację działań między poszczególnymi pododdziałami (izolacja, wsparcie, szturm).
Otwarte scenariusze Bojowe FIA 2013 zaledwie w podstawowym stopniu pokazały trudność i skomplikowanie działań typu MOUT. Trzy scenariusze wskazały jak dotkliwie brak synchronizacji pododdziałów czy brak zastosowania do procedur jest weryfikowany przez przeciwnika.
Mamy nadzieję, że ta tematyka spodobała się Wam, i pojawicie się tak licznie na kolejnych szkoleniach FIA.
Stowarzyszenie „Fideles et Instructi Armis – Wierni w gotowości pod bronią” pragnie podziękować sponsorom, firmom PX Militaria oraz Gunfire, partnerowi Wojskowemu Centrum Edukacji Obywatelskiej, oraz patronom: Arsenał, Polska Zbrojna, Koalicja Północ, WMASG, Weekend Warriors za wsparcie w nagłośnieniu i organizacji szkolenia.
FIA Szynszyl